Jak rozważnie ubezpieczyć swoją nieruchomość? Wskazówki
Autor: Piotr Bilicki Ubezpieczenia Finanse – Doradca, publikacja: 2023-04-28
Status posiadania własnych czterech ścian jest dla nas Polaków bardzo ważny. Kiedy uda się to osiągnąć, to pewną trudnością staje się odpowiednie ubezpieczenie nieruchomości. Jak w takim razie przygotować rozważne ubezpieczenie nieruchomości?
W tym artykule dowiesz się:
- Jakie elementy warto ubezpieczyć?
- Jakie dodatki do ubezpieczenia warto rozważyć?
- Czy polisa z banku wystarczy w razie problemów?
- Co ma wpływ na cenę?
Rozważne ubezpieczenie nieruchomości – od czego zacząć?
Musisz wiedzieć, że takie ubezpieczenia dzielą się na dwa rodzaje:
- ryzyk nazwanych
- od wszystkich ryzyk
Pierwsze można porównać do OC samochodu z dodatkowym ubezpieczeniem od całkowitego zniszczenia. Wtedy polisa obejmuje kilkanaście zdarzeń przewidzianych w OWU i nic więcej. Często właśnie ten rodzaj ubezpieczeń wybierają właściciele mieszkań.
Drugi wariant nazywany jest najczęściej „All Risk”, czyli ochrona od wszystkich ryzyk. Można je porównać do pełnego autocasco w aucie. To rozwiązanie dedykowane jest właścicielom domów. Poza różniącym oba te warianty zakresem różnica jest też w cenie końcowej. Właściciele domów jednak sami przyznają, że spokój o nieruchomość wartą 1 milion złotych jest bezcenny.
Jaki zakres ubezpieczenia wybrać?
Standardem jest ubezpieczenie tzw. elementów stałych budowli / budynku. To właśnie takiej opcji wymaga bank, który udziela kredytu na zakup nieruchomości. Bardzo często instytucjom kredytującym wystarczy ubezpieczenie od ryzyk nazwanych i takie też opcje dosprzedają swoim klientom razem z kredytem.
Poza murami, oknami, dachem i stałą zabudową, czyli tym, co jest w naszym domu solidnie przykręcone lub przyklejone do ścian, warto zainteresować się ochroną pozostałej części naszego majątku.
Jeśli po kupnie domu czy mieszkania zostawiłeś w IKEA oraz Black Red White czy Agata Meble (bądź innym popularnym salonie meblowym) 40 000 zł na doposażenie, to zapewne nie trzeba Cię przekonywać, by za dodatkową kwotą 30 zł/rok zabezpieczyć to wszystko.
Powyższe elementy są nazwane w Twoim ubezpieczeniu ruchomościami.
Niezwykle ważnym dodatkiem jest także OC w życiu prywatnym. Ta opcja okaże się dla Ciebie zbawieniem, gdy zrzucisz na beton na grillu u sąsiada jego nowy telefon z nadgryzionym buraczkiem. Albo gdy Twój pies ugryzie kogoś na spacerze (nawet jeśli na zasługiwał). Przyda się także, gdy Twoje dziecko, ćwicząc nowy układ akrobatyczny na bmx, zahaczy o lusterko w Porsche sąsiada.
OC w życiu prywatnym jest ważne także, gdy Ty wynajmujesz komuś mieszkanie, a także gdy sam je wynajmujesz od kogoś. Bardzo fajne jest to, że ochrona działa na terytorium całego naszego kraju, a często nawet dalej.
Ten nieszczęsny bank i ubezpieczenie nieruchomości
Z jednej strony w banku chcą sprzedać klientom jak najwięcej, a z drugiej poziom sprzedawanych produktów bywa zatrważająco niski, z czego klienci rzadko zdają sobie sprawę.
Nie inaczej jest z ubezpieczeniem do kredytu hipotecznego. Jeśli więc już nie musisz kupować ubezpieczenia w banku, to po prostu nie rób tego. Lepiej jest mieć opcję na własnych warunkach, a do banku ewentualnie przedstawić cesję ubezpieczenia. Żeby to lepiej zobrazować, podam Ci przykład:
Janek Kowalski 3 lata temu kupił mieszkanie na kredyt, które szybko wyposażył i w nim zamieszkał. 28 miesięcy później zepsuła się zmywarka, więc kupił nową. Chwilę wcześniej jego syn wbiegł na ścieżkę rowerową wprost pod rowerzystę. Ten, nie chcąc trafić dzieciaka, uciekł w płot i mocno poniszczył rower. Najgorsze jednak nadeszło dwa i pół roku później. Podczas nawałnicy w budynek uderzył piorun i częściowo zniszczył instalację. Oprócz tego w kuchni wybuchł niegroźny pożar, który udało się szybko opanować, ale to pomieszczenie nie nadawało się do niczego poza remontem.
Koszty wszystkich tych zdarzeń wyniosły Pana Janka ponad 10 000zł. Całe szczęście, że polisa z banku przynajmniej pokryła częściowo koszty remontu po uderzeniu pioruna.
Gdyby Pan Janek postawił na swoje ubezpieczenie i zrobił to rozważnie, to sytuacja mogłaby wyglądać tak:
- Naprawą zmywarki zajął się specjalista z assistance, a właściciel pokrył tylko koszt wstawienia nowej części (u mojej klientki było to 230 zł) zamiast 1200 zł za nową zmywarkę.
- Po wypadku z rowerzystą rachunek za naprawę wyniósł 1500 zł (rower był niemal nowy i w żadnym razie nie budżetowy, więc to i tak nie było dużo). Tutaj sytuację uratowało OC w życiu prywatnym.
- Koszt remontu instalacji, malowania kuchni oraz wymiany nadpalonego blatu wyniósł sporo, ale pokryło go ubezpieczenie z banku. Niestety nadpalony ekspres do kawy o wartości 3000 zł poszedł w śmietnik, podobnie jak stojący obok robot kuchenny (2500 zł). Całe szczęście z ubezpieczenia elementów ruchomych można było kupić nowe sprzęty. Remont poszedł sprawnie, ale na jego czas Państwo Kowalscy musieli zamieszkać w wynajętym mieszkaniu i ten koszt trzeba było ponieść samemu (2100 zł). Po uzgodnieniu tego faktu z działem wsparcia poszkodowanych Państwo Kowalscy otrzymali całkowity zwrot dzięki rozbudowanemu assistance w polisie.
Cena… spokoju
Oczywiście cena spokoju jest bezcenna, ale na ostateczną wysokość ubezpieczenia domu lub mieszkania ma:
- lokalizacja (różne strefy powodziowe to różne ryzyko)
- zabezpieczenia antykradzieżowe (alarm, drzwi i okna antywłamaniowe, rolety, itp.)
- wcześniejsze szkody
- konstrukcja budynku oraz konstrukcja dachu (palna / niepalna)
- wybrany zakres ubezpieczenia oraz dodatków
- czy pod tym samym adresem jest prowadzona działalność gospodarcza
Podsumowanie
Taki ślub to tylko raz w życiu, więc garnitur i suknia ślubna musi być odpowiednia.
Jeśli zamierzasz związać się ze swoim domem lub mieszkaniem na długie lata, to nie szczędź środków na zadbanie o nie. Sprytnie przygotowane ubezpieczenie pozwoli Ci zabezpieczyć się na wiele trudnych sytuacji. Nawet na wezwanie lekarza do chorego dziecka, podczas gdy inni będą czekać godzinami na SOR.
I jeszcze jedno...
Nie poprzestawaj na szukaniu jednego rozwiązania. Różne TU mają różne rozwiązania i pomysły na to, by ich produkt był wyjątkowy. Zanim zdecydujesz, po prostu zapoznaj się z możliwościami – tak samo jakbyś rozważał i oglądał kilka modeli samochodów przed zakupem konkretnego kombiaka.